to miało być takie wrzucanie codziennie jednej piosenki na fejsa. wytrzymałam chyba z 60 dni, potem zaprzestałam. ale wpisałam sobie i całą resztę. potem mi się blogger zbuntował i nie chciał tego publikować, ale chyba znalazłam na niego sposób. także no.
Day 01: A song you know all the lyrics to. "Zapytaj mnie czy cię kocham" Republika (i to nic trudnego, bo to zaledwie 6 słów!
Day 02: A song
from the first album you ever bought. (what was the album?) To dość trudne
pytanie. Ale chyba najodpowiedniejszą odpowiedzią będzie, że ten album to
kaseta magnetofonowa The Spice
Girls "Spiceworld", chociaż kupiła mi ją Mama - ale na moją
świadomą prośbę. Jaką płytę sama świadomie kupiłam - nie wiem, nie pamiętam. Ze
Spiceworld wybieram piosenkę ostatnią, The Lady is a Vamp - do dziś pamiętam jakieś przebłyski
układu, który tańczyłyśmy do tego na koniec roku szkolnego i bodajże w Central
Parku na "Mini Playback Show" z koleżankami ze starszej klasy, które
poprosiły mnie, młodszą koleżankę (!) abym była ich Emmą. (Byłam taka dumna!)
Day 03: A song
that reminds you of a night out. (when was it and where?) Morcheeba - Rome wasn't built in a day.
Bo kojarzy mi się z pobytem w Rzymie i arcygłupim pomysłem na to, aby o północy
w Sylwestra wyjść z bezpiecznych pomieszczeń i przejść się ulicami Rzymu.
Petardy. Petardy everywhere.
Day 04: A song
you can remember you parents listening to. Pamiętam z dzieciństwa puszczaną w
domu płytę Deus Meus "Hej Jezu", i te wszystkie piosenki
śpiewane na spotkaniach Wspólnoty czy rekolekcjach nadal darzę sporym
sentymentem.
Day 05: A song a
friend likes but you don't. Psy -
Gangnam Style. Tyle w tym temacie.
Day 06: A
novelty song. Mikromusic - Takiego
Chłopaka. Bo nowa, bo odkrywcza, bo oryginalna i wyjątkowa.
Day 07: One of
your favourite songs. To dopiero trudne pytanie! Idę zerknąć na last.fm.
Najwięcej przesłuchane - When Under
Ether - PJ Harvey. Ha, bo to nie tylko słuchane, to jeden z tych niewielu
utworów, które katowałam na minipianinku.
Day 08: A song
you used to like but now hate. Hey
- ... że się kupidyn tobą interesuje. Ale nie tam że od razu jakiś wielki
hejt, daleka jestem od hejtowania. Po prostu piosenka najpierw bardzo mi
pasowała, potem zaczęła wkurzać niemiłosiernie, do teraz mam niesmak.
Day 09: A
childhood memory T.V. theme tune. "Pełna
chata", Everywhere you look. Aż się wzruszyłam na to "aaa" i
"everywhere you look"!
Day 10: A song
from one of your favourite albums. (what is the album?) Album, rzecz
jasna, PJ Harvey, Stories from the City, stories from the Sea.
Piosenka? Każda! Na przykład ta, o. Good
Fortune. Och PJ ♥ miło sobie przypomnieć teledysk, genialny w prostocie.
Good Fortune w słuchawki i chodząc po mieście prawie czuję się jak ona
tam!
Day 11: A song
from an artist you are attracted to. Co ten 11 dzień taki monotematyczny? Och
Chris. I reszta panów też spoko. Coldplay
- Scientist
Day 12: A song
from any dead artist. "Korowód"
Marka Grechuty jakoś mi od wczoraj siedzi w głowie.
Day 13: A
favourite cover song. (do you know who sang the original?) Angelene, Hey, Nosowska, Chylińska.
Oczywiście że wiem, kto śpiewał oryginał. To piosenka "PJ Harvey, czyli w
ogóle mojej guru". Jeden z rzadkich przypadków, kiedy bardzo podoba mi się
cover piosenki, którą najpierw lubiłam w oryginale. I nawet przy mojej wielkiej
miłości do PJ Harvey słuchając jej wersji brakuje mi tego pazura, którego pokazuje
Agnieszka Chylińska. Wow.
Day 14: A song
with a good video. The Chemical
Brothers - The Salmon Dance. Betaboxujce ryby!
Day 15: A song
you hate. O Maryjanno, gdybyś była
zakochaną... Chociaż staram się nie siać nienawiści, to tego utworu nie cierpię.
Tak jak i wszystkich innych piosenek weselnych, a jak gdzieś leci ta, to
wszyscy nagle nie wiedzieć czemu patrzą na mnie ze znaczącymi uśmieszkami.
Day 16: A song
you like but a friend hates. Carly
Rae Jepsen - Call Me Maybe. I maybe nie będę się z tego tłumaczyć.
Day 17: A song
from a movie. (what is the movie?) No to polecim tematycznie. Nędznicy w dalszym ciągu. Look down!
Day 18: A song
from the year you were born. MC
Hammer - U can't touch this. Bo '90 to kurde dobry rocznik, jak
widać!
Day 19: A song
you think most people would like. Gotye
feat. Kimbra - Somebody that i used to know, piekny kawałek, chyba wrzucę
na walla
Day 20: A good
80's song. Niech będzie to. Ale wybór nie był łatwy, bo chociażby z samego
Janerki mam masę typów. Lech
Janerka - ta zabawa nie jest dla dziewczynek.
Day 21: A song
with a name in it. Może być moje? Coldplay
- Marianne
Day 22: A song
that is over 7 minutes long. Day 22 - dzień ponadprzeciętnie długich wytworów
popkultury? Moloko - Forever More.
Na płycie 7:20, niestety wersja z teledyskiem tylko 3:50.
Day 23: A song
with no lyrics. Comptine d'Un Autre
Été, Yann Tiersen, Soundtrack do Amelii. Delikatne brzmienie samego pianina
potrafi poruszyć mnie bardziej niż nie wiadomo jakie skomplikowane utwory na
miliony instrumentów i wokalistów z chórkami, elektronicznymi pogłosami i nie
wiem czym jeszcze. Och *_*
Day 24: A good
70's song. Abba - Mamma mia
Day 25: A song
you would ask a DJ to play at a party. Yyy to zdecydowanie zależy od tego co to
za party. Ale mogłaby to być na przykład Jennifer Lopez - Let's get loud. (dopisek późniejszy: albo "Play" tejże samej pani,
play, come on dj play that song...)
Day 26: A good
60's song. To musieli być oni. The
Beatles - I saw her standing there
Day 27: A song
with a number in it. Odliczałam kiedyś dni do koncertuPJ Harvey, od 10 do 1,
wrzucając każdego dnia w opis na gadu-gadu tekst z jej piosenki z adekwatną
liczbą, więc teraz to chyba też powinna być PJ. Tej piosenki wtedy nie użyłam,
jeszcze jej nie było. Sixteen fifteen
fourteen - PJ Harvey
Day 28: A really
old song. (roughly what year?) To może z grubej rury: Bogurodzica. W przybliżeniu XIII-XIV w.
Day 29: A Michael Jackson song. They don't care about us.
Day 30: One of
the oldest songs that you like. Dzień staroci? Straszyła mnie kiedyś nokia
chopinem-budzikiem, gdy minął niesmak, pojawił się zachwyt. Walc minutowy
Chopina.
Day 31: If you
were to have a party for your birthday, this song has to be played. Come on - Moloko
Do you remember the way we danced
I wish I could forget it
Said I'd give you the one last chance
I wish I'd never said it
Took a chance and I can't turn back
And I'm living to regret it
Come on, come on to me
Day 32: A song
in the current charts you like the most. Current charts... Może być Lista
Przebojów Trójki? To niech będzie, choć juz było: Mikromusic - Takiego chłopaka
Day 33: A really
short song. Chociaż trudno to nazwać "piosenką"... Śpij Aniele Mój - Klaus Mitffoch
Day 34: A song
performed by an actor/actress. Hugh Laurie śpiewający "Mystery" w
"Za drzwiami Antors Studio". Cudo!
Day 35: A song
from a classic rock band. pierwsze co przyszło mi do głowy: Stairway to heaven, Led Zeppelin.
Day 36: The
Eurovision Song Contest winner the year you were born. (1956+) The Eurovision
Song Contest winner the year you were born. Aż się boję sprawdzić, co to
jest... Toto Cutugno - Insieme 1992 Początek
najlepszy!
Day 37: Worst
song you have in your collection. Cokolwiek happysadu, który nie wiem po co wciąż mam na kompie :P No dobra,
niby "cokolwiek", ale jednak to Noc jak każda inna - bo tekst głupiutki. Przychodzisz do mnie palcem dłubiesz sobie w
[kr]oku, masz taką kwaśną minę jak każda z was o tej porze roku
Day 38: A song
that gets you motivated. Z. domagała
się Mulan, no to teraz czas na tę piosenkę: Zrobię mężczyzn z was ... brać się
do roboty, wroga bić już czas!
Day 39: The
first random song that comes to you. Porcelain
- RHCP
Day 40: A song
from the 1950's. po bandzie. Elvis
Presley Love me tender
Day 41: A song
you can remember from when you were at school. Leciało wczoraj w radio, i
przypomniało mi się to zakręcanie koków-warkoczyków na głowie na wzór Reni Jusis w teledysku Zakręcona
Day 42: A song
people wouldn't think you'd like, but you do. To my Polacy - pięć dwa dębiec. Co więcej, prawie w całości znam na
pamięć!
Day 43: A song
that was a number one from any of your birthdays. Sto lat, Sto lat... I to nie raz!
Day 44: If you
were to release an album, this song would be on it. W sensie że jako mój cover?
Hm, to może "Zielono mi"
Osieckiej? Ale nie wiem do końca czemu akurat to. To taka typowa
pojawiająca się w wielu wykonaniach piosenka, którą bardzo lubię, i tyle.
Day 45: A song
by the Beatles. Yellow Submarine,
yellow submarine.
Day 46: A good
song from the 2000's. a tak jakoś "You
know im not good" Arcitc Monkeys. Bo i cover, i oryginał z 2000 lat.
Więc sie nadaje.
Day 47: The
worst song by one of your favourite artists/bands Teksański Heya. Nie oszukujmy się, to słaby numer. Więc oczywiście
najbardziej wywoływany przez publiczność na każdym koncercie, ech.
Day 48: A song
you can remember from an advert. (what was the advert?) Heartbeats Jose Gonzaleza. wybór mało
orygnalnny i mało zaskakujący, ale za to jaki uroczy! Nie paimętam czego to
reklama - wiem że jakiś sprzęt audiovideo. Internet podpowiada, że sony.
whatever. najważniejsze są latające kauczuki *_*
Day 49: A song
you think an artist should cover. (who should cover it?) C'mon Billy PJ Harvey powinna
zacoveorwać Agnieszka Chylińska,
bo we fragmencie Angelene z Nosowską na Hey MTV Unplugged była fenomelna. Tylko
no, w takim starym dobrym stylu.
Day 50: A song
you think everyone has forgotten. Sporo materiału dostarcza mi tutaj świetny
fanpage "Piosenki, które każdy zna, ale nikt nie pamięta jak się nazywają". No to
może to? US3 - Cantaloop (flip
fantasia)
Day 51: A good
summertime song. Summertime Summer
wine, Ville Valo ft. Natalia Avelon
Day 52: Worst
Christmas number one ever. WHAM! Last
Christmas. Bo kurde, to chyba najczęściej grana "świąteczna" piosenka,
a ze świętami w sumie niewiele ma wspólnego. Nie rozumiem. Wielbię za to wersję
dosłowną, którą ktoś chyba wyrzucił z youtuba, ech.
Day 53: A feel
good song.Pierwsze co przychodzi mi do głowy, to Feel Good Inc. Gorillaz, ale
może jednak to? Young Folks Peter,
Bjorn & John
Day 54: A song
from artist/band you'd love to see live (even if they are no more). Nirvana - come as you are
Day 55: A song
from the last artist/band you did see live. (when where?) Mariusz Lubomski W Dworze Artusa,
10 maja. A kurczę, od tego czasu jeszcze jeden koncert w Toruniu był, a ja nie
dałam rady... A "Złe towarzystwo"
świetną piosenką jest.
A gdy już noc się przed słońcem chowa,
Najbardziej groźna wkracza osoba,
Ma najpiękniejsze imię z mych gości:
Mania... Wielkości
Day 56: A song
from the 'The Rolling Stone Greatest Guitarists' list. Nr 72 - John Frusciante. Dani California RHCP
Day 57: Best
song out of the last 10 songs posted by other people on this page.
Pierwsza, którą tam znalazłam, już jest super! Bee Gees - Stayin Alive
Day 58: If I HAD
to do Karaoke, this would be the song I'd choose. Śpiewałam już na
karaoke dużo dziwnych piosenek, ale chyba sentyment mam do "Mamma Mia" Abby, łącznie z
"tututurututu" pomiędzy wersami zwrotki. Tak, niestety.
Day 59: For a
laugh, I'd like to see someone choose this song for Karaoke. Hm... Zazwyczaj na
karaoke to ja dobieram sobie utwory for a laugh. A jak śpiewają inni i im nie
wychodzi, to raczej nie jest mi do śmiechu, raczej mnie to żenuje. I absolutnie
nie wiem co tu wrzucić, raczej dobierałabym piosenkę pod konkretną osobę.
Dobra, dość przydługawego wstępu. Za Norbim
trudno nadążyć, może to by było zabawne? Kobiety są gorące.
Day 60: A song
that has a dance that goes with it. Makarena? Las Ketchup? Ale mam ochotę na
coś z zumby. Chociaż to żaden "oficjalny" tanie.
[napinamy
brzuchy i uda, a na koniec za trzecim razem kucamy!] Bruno Mars - Runaway Baby
Day 61: I think
this is the most famous song by an artist/band that I like. RHCP - Otherside, chociaz zastanawiałam
się jeszcze na Californication.
Day 62: Out of
all the Christmas songs, I like this one the most. Do they know it's Christmas time at all? oj lubię, obie
wersje.
Day 63: You got
to listen to this song, it's wicked. Lech
Janerka - A kiedy będzie... wszystko
wolno wtedy powiesz mi, rączką cię dotknę tak swobodną że uniesiesz brwi (albo
się zaczerwienisz)
Day 64: A song
that you think hardly anyone on this page has heard before. Adam Nowak zaśpiewał ostatnio na
jednym występie piosenkę - do wiersza, który ułożył jego 18-letni syn, Janek. Podobno będzie tego więcej. Obu
znanych mi Panów serdecznie pozdrawiam!
Day 65: A song
you want played at your funeral. Już
teraz we mnie kwitną Twe ogrody, Deus Meus.
Day 66: A Disney
song. ale że jedna? no dobra, Człowieka
syn z Tarzana.
Day 67: This is
the first line from a song I like what is it? (Post line only). the ceiling is moving
Day 68: A Queen song. Bohemian Rapsody, znana na pamięć ze
względu na wii nintendo.
Day 69: A song
with a sexy video. Miałam z tym problem. No bo "sexy", hm. Rzadko
używane przeze mnie słowo, trudno było mi określić, co ono dla mnie znaczy, co
znaczy, że teledysk jest sexy? Że są w nim nadzy prężący się ludzie w łóżkach
lub pod prysznicami? Bo najpierw takie przyszły mi do głowy, jakieś Shakiry i
Maroon 5. Ale potem potem pomyślałam o czymś zupełnie innym. O "Torn"
Natalie Imbruglii, i gdyby nie to, że oni tam demaskują, iż tylko grają, to
pewnie tu by się pojawiło. Ale jednak demaskują. Pomyślałam więc, że musi być
chemia niegrana. No i aż mnie uderzyło, jak długo musiałam o tym myśleć - Henry Lee by PJ Harvey & Nick Cave!
Czysta chemia. To jest sexy.
Day 70: A song
you'd sing when drunk. Nigdy się nie zdarzyło. Ale być może byłoby to "mamma mia" abby
Day 71: A song
by an artist with the same first/last name as you. ha, a to ciekawe! przychodzi
mi do głowy głównie Marianne
Fatihfull, a że nie znam jej zbyt wiele, to szukam czegoś ciekawego... i
mam crazy love. a muzykę
napisał wspominanu tu kilka pozycji wyżej nick cave. Not bad!
Day 72: A song
from a soap star turned singer, you'd think no-one else will post. (Don't cheat
by scrolling through previous posts). Piasek
- budzikom śmierć?
Day 73: A song
that reminds you of a past event in your life. (what is the evnt). c'mon billy - pj harvey przypomina o
jej koncercie. Jednym z najwspanialszych dni w życiu.
Day 74: A song
from a genre of music you don't know much about? (what genre?) dubstep
zdecydowanie. Bro Safari - Scumbag
Day 75: A good
duo song. wild roses - nick cave,
kylie minogue
Day 76: A wierd
song. Grażka, domowe melodie. Urocza piosenka o aborcji.
Day 77: A song
by an artsit born or lives close to where you live. (where do you live?) i live
in toruń, we have mariusz lubomski here! nie skreślaj mnie
Day 78: A song
that was number one from the same year you were 10. 2000? Madonna, Music
Day 79: A song
from an artist/band that has a weird dress sense. gossip - move in the right direction
Day 80: An ABBA song. - mamma mia zawsze i wszędzie
Day 81: An 80's
pop song by an artist who thinks he's/she's really cool. - wojciech młynarski - jeszcze w zielone
gramy
Day 82: The
National Anthem should be changed to this song. republika - nie pytaj o Polskę? ale nie jestem przekonana.
Day 83: A song
with good artwork on the single/album cover sleeve. (if album, what
album?) hey - do dycerzy do
szlachty do mieszczan. cudne zdjęcie klasowe, + ołóweczek, czego chcieć
więcej?
Day 84: A song
that reminds you of an ex-boyfriend/girlfriend. Myslovitz - Długość dźwięku samotności.
Day 85: A song
that will get you on the dance floor. Wnioskując z ostatnich doświadczeń z
dancefloorem, będzie to "the time of
my life" z dirty dancing
Day 86: A song
by a gay/lesbian artist you like. mika
- happy ending
Day 87: A funny
song that a bride should walk down the aisle to. marry you - bruno mars (za dużo Glee?)
Day 88: A song
by an artist/band you hate. Nienawiść jest mi obca. Ale mogłoby to być
cokolwiek disco polo. Weekend - Jesteś zajebista. O jeny.
Day 89: We would
win the next Eurovision if this was our song. Myślę że brodka. polska muzyka na światowym
poziomie. Varsovie?
Day 90: A song
you next want to buy/download. Nosowska
i OSTR - Jutro jest dziś
Day 91: A song
for a romantic dinner. Lucky - Jason Mraz
Day 92: A good
song for a break up. The Cranberries - I cant be with you. Ale mam i więcej - "Nie skreślaj mnie" Lubomskiego, "Sznurowadła" Fisza, "Chiński urzędnik państwowy" Heya
Day 93: A ska
song. "dyskoteka gra" akuratu
Day 94: A song
by an artist/band that you think is over-rated. Lady Gaga - bad romance
Day 95: A you
think would be hardest to learn to play on an instrument.
Day 96: How
funny would it be if they played this in service station toilets. przychodzą mi
do głowy same głupoty. Dynamit (wypełniony
miłością) fisz emade jako tworzywo
sztuczne. to mogłoby być zabawne.
Day 97: If they
made a film about my life, this would be the end credits song. Ogrody - Deus Meus? Powtarzam się? Ale
mam nadzieję, że ta piosenka może opisywać koniec mojego życia!
Day 98: I
dedicate this song to a friend of mine. (who is the friend?) do wszystkich
- Relax take it easy - Mika
Day 99: Every
child should listen to this song so they can learn to appreciate good
music. Californication - RHCP? To
i tak leci z tym growym teledyskiem na vh1 w tej liście dla dzieci Rock your
baby.
Day 100: I have
completed 'The 100 Day Song Challenge', so for no reason I deserve to post this
song, just because I can. Miałam na to jakiś pomysł, ale uciekł.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz