I: spójnik przyłączający zdanie o treści niezgodnej z tym, co można wnioskować na podstawie zdania poprzedzającego;
II: partykuła komunikująca, iż to, o czym mowa w zdaniu, jest niezgodne z przewidywaniami mówiącego.

niedziela, 28 sierpnia 2011

O północy w Paryżu, Woody Allen

Wczoraj nieco z zaskoczenia zostałam zabrana na najnowszy film Woody'ego Allena. Nie jestem zbyt dobrze obeznana z jego twórczością. Obejrzane jakiś czas temu "Sen Kasandry" i "Vicky Cristina Barcelona" nie nastawiały mnie pozytywnie - SK nie podobał mi się w ogóle, a VCB to film absolutnie o niczym, za to z ładną Barceloną i równie ładną muzyką. Dlatego też spotkało mnie wczoraj naprawdę pozytywne zaskoczenie. Pomysł nieco naiwny, jak w opowieści dla dzieci - główny bohater przebywając w Paryżu o północy przenosi się do swojej ulubionej historycznej epoki. I kogóż on tam nie spotyka! Trochę żałuję, że nie jestem bardziej obeznana kulturalnie, rozpoznałabym wtedy więcej postaci, może bawiłabym się jeszcze lepiej. Najbardziej rozbroili mnie Salvador Dali i Hemingway - drugoplanowe role rozpisane i zagrane jak przystało na mistrzów.
Humor tego filmu podpasował mi tak bardzo, że w pewnym momencie śmiałam się już z prawie każdego gestu, każdej miny, każdej kwestii. Fabuła może i mało wciągająca sama w sobie - ale operująca doskonałymi gagami, humorem sytuacyjnym, dobrze zarysowanymi postaciami. To wszystko i sposób, w jaki bohaterowie współcześni i historyczni zostali zagrani sprawiało, że przychodziło mi na myśl, iż można by z tego zrobić naprawdę świetny spektakl teatralny. A ja tymczasem mam ochotę na jakieś inne filmy Woody'ego Allena. Może z czasem zapomnę o "Śnie Kasandry" i "Vicky Cristinie Barcelonie"...

1 komentarz:

  1. zgadzam sie sto pro z Twoja recencja. tez nie jestem znawca ale polecam Ci bardzo "Tajemnice morderstwa na Manhatanie" oraz "Miłośc i smierc".

    OdpowiedzUsuń